Z artykułu dowiesz się:
1. Dlaczego pomidorki koktajlowe warto uprawiać w donicach?
Pomidorki koktajlowe znakomicie rosną w doniczkach! Uprawiać je można – zamiast kwiatów - na balkonach, tarasach, przy wejściach do domu czy altany. We Włoszech donice z pomidorami koktajlowymi często ustawiane są przed restauracjami. Kolorowe, liczne owoce i soczyście zielone liście pomidorów są bowiem nie mniej atrakcyjne wizualnie niż roślin ozdobnych.
Na balkonach doniczkowe pomidory tworzą namiastkę warzywnika mini. Pozwalają realizować pasję ogrodniczą, nawet jeśli nie posiada się ogrodu. Co istotne: pomidory koktajlowe można tak uprawiać ekologicznie.
Małe pomidorki to pyszna przekąska do jedzenia prosto z krzaków oraz świetny dodatek do sałatek, pizzy oraz innych dań. Zwykle nie trzeba ich kroić ani wykrawać zielonych piętek. Pomidory koktajlowe, w porównaniu do odmian średnio- i wielkoowocowych, wcześniej zaczynają dojrzewać, dzięki czemu szybciej można cieszyć się ich smakiem. Poza tym owoców jest znacznie więcej – najczęściej dziesiątki. Wiele odmian owocuje aż do mrozów. Pomidorów koktajlowych nie trzeba też uszczykiwać i przycinać. Nie jest też potrzebne usuwanie liści (oprócz żółknących oraz z oznakamii chorób).
W sklepach owoce pomidorów koktajlowych można kupić bez problemu. Jednak to najczęściej odmiany typowe, atrakcyjnie wyglądające lecz nie zawsze dobre w smaku. Własna uprawa w doniczkach pozwala urozmaicić jadłospis o odmiany nietypowe, rzadkie czy po prostu ulubione.
Przeczytaj także: Pomidory koktajlowe – najpopularniejsze odmiany

2. Jakie odmiany pomidorów koktajlowych dobrze rosną w donicach?
W donicach dobrze rosną wszystkie odmiany pomidorów koktajlowych. Jednak trzeba pamiętać, że wysokie dorastają nawet do 250 cm wysokości. Znakomicie nadają się na letnie osłony przed nadmiernym nasłonecznieniem mieszkania czy parawany zapewniające prywatność. Czasem na balkonie może jednak dla nich brakować miejsca. Poza tym należy im zapewnić mocne podpory oraz większe donice (o pojemności co najmniej 10 l).
Dlatego czasem lepszym wyborem są karłowe odmiany pomidorów koktajlowych, które osiągają zaledwie około 50 cm wysokości i dobrze rosną w małych donicach (o pojemności 3-5 l). Ustawić je można np. na stoliku, półce, parapecie. Małe pomidory bardzo dobrze rosną również w typowych skrzynkach balkonowych oraz donicach podwieszanych. Nie trzeba znać odmian tak małych pomidorów koktajlowych, gdyż na opakowaniach nasion często są oznaczone jako balkonowe. Takie odmiany selekcjonuje się nie tylko pod względem smaku pomidorków, ale też ich dekoracyjności. Wyróżniają się ładnymi, ciemnozielonymi liśćmi. Ich owoce najczęściej są czerwone lub żółte, ale mogą być też w innych kolorach lub wielobarwne.
Przeczytaj także: Uprawa pomidorów na balkonie – które odmiany wybrać
3. Kiedy siać i sadzić pomidory koktajlowe na balkonie?
Nasiona pomidorów sieje się w marcu oraz w pierwszej połowie kwietnia do skrzynek lub małych doniczek. Pojemniki trzeba ustawić w pomieszczeniu ciepłym i nasłonecznionym, np. na parapecie w kuchni czy salonie. Gdy siewki osiągną 10-15 cm, przesadza się je do docelowych donic. Można też od razu posiać pomidory - po 1-2 nasiona (gdy wzejdą dwa, jedną siewkę się usuwa lub przesadza do innej doniczki) - w dużych pojemnikach. Jednak trzeba wtedy dysponować w mieszkaniu większą przestrzenią – na zewnątrz można je bowiem przenosić dopiero, gdy pogoda zrobi się ciepła. Jeżeli prognozowane jest ochłodzenie, trzeba koniecznie wnosić donice do mieszkania. Każdy przymrozek niszczy pomidory! Największe ryzyko wystąpienia mrozu jest do połowy maja. Małe doniczki z rozsadą są lekkie, dzięki czemu pomidorki łatwo wnosić i wynosić. Trudniej przestawiać duże, ciężkie donice – aby nie dźwigać, można je ustawiać na platformach z kółkami.
Przygotowanie rozsady zajmuje trochę czasu, ale dzięki temu ma się większy wybór odmian. Paczka nasion wystarcza zwykle na co najmniej dwa sezony. Rozsadę pomidorów koktajlowych można też kupić (nawet z kwiatami i pierwszymi owocami). Tak jest wygodniej lecz odmiany są wtedy najczęściej standardowe.
Przeczytaj także: Co siejemy w marcu? Wysiew warzyw i kwiatów w marcu oraz Co siejemy w kwietniu? Wysiew warzyw i kwiatów w kwietniu

4. W jak dużych donicach uprawiać pomidory koktajlowe?
Pomidory koktajlowe, zarówno karłowe, jak i wysokie, wytwarzają mocny system korzeniowy. Mają też bardzo duże potrzeby pokarmowe. Im wyższy rośnie pomidor, tym większą powinien mieć donicę. Karłowym pomidorkom (do 50 cm wysokości) wystarczają doniczki o pojemności 3-5 l. Odmiany o średniej wysokości (około 100 cm) trzeba sadzić w donicach o pojemności minimum 5 l, a wysokie – co najmniej 10 l. W dnach donic muszą być koniecznie otwory, aby nadmiar wody mógł swobodnie wypływać na podstawkę.
Pojemniki do sadzenia pomidorków koktajlowych mogą być różne. Oprócz doniczek i skrzynek (do karłowych odmian) nadają się też np. wiaderka i kastry budowlane (do odmian średniowysokich i wysokich). Pojemniki nie powinny być w kolorze żółtym, gdyż ta barwa zwabia szkodniki (m.in. mszyce i mączliki). Warto, aby przynajmniej jedna donica była niebieska, gdyż ten kolor zwabia owady zapylające kwiaty.
Przeczytaj także: Co to są ogrody mobilne

5. W jakiej ziemi sadzić pomidorki koktajlowe w donicach?
Pomidorom trzeba zapewnić żyzną ziemię. Bardzo dobry jest kompost. Można też użyć ziemi ogrodowej (z ogrodu) albo ogrodniczej (kupionej w sklepie), jak Gotowe podłoże do pomidorów i warzyw, Domowa Plantacja pomidory i zioła czy Gotowe podłoże do ziół i warzyw Natural+. Jednak wtedy warto do nich dodać granulowany, naturalny nawóz (garść na 10 litrów ziemi), np. Nawóz ekologiczny do pomidorów, ogórków i ziół (100% masy roślinnej), Obornik bydlęcy granulowany, Obornik koński granulowany. Mają one postać suchych granulek. Pozbawione są patogenów, uciążliwego zapachu i nie zwabiają much. Łatwo je przechowywać. Dodatek Perlitu sprawi, że podłoże będzie bardziej napowietrzone oraz spulchnione.
Przeczytaj także: Jak dobrać podłoże do roślin - poradnik
? Podłoże do pomidorów warto przygotować już wczesną wiosną, ponieważ wtedy można je wykorzystać do uprawy wczesnych warzyw, takich jak mizuna, rukola, szpinak. Po ich zebraniu, co ma miejsce zwykle na początku maja, w tym samym podłożu sadzi się pomidory. Dodać do niego można naturalny nawóz w granulkach, np. obornik. Dzięki temu podłoże jest maksymalnie wykorzystane w uprawie balkonowej.
6. Jak nawozić pomidory koktajlowe w donicach?
Nawet najlepiej przygotowane podłoże nie wystarczy pomidorom koktajlowym na cały sezon. Pojemniki, w których się je sadzi, nawet jeśli są duże, mają ograniczoną pojemność, a pomidory to rośliny o dużych wymaganiach pokarmowych. Najwięcej potrzebują azotu, potasu, fosforu oraz wapnia. W ilościach śladowych niezbędne są dla nich również mikroelementy, jak bor, cynk, miedź. Dlatego pomidory koktajlowe trzeba nawozić.
Pomidory zaczyna się zasilać po dwóch tygodniach od posadzenia w docelowej donicy. Następnie nawóz należy stosować co tydzień. Do pierwszego nawożenia, zwłaszcza odmian wysokich, można wybrać np. Nawóz z pokrzywy (nadaje się też do innych warzyw i ziół). Dostarcza składników pokarmowych oraz wzmacnia odporność pomidorów. Potem lepiej zmienić preparat na zawierający więcej potasu i fosforu, jak Nawóz ekologiczny do pomidorów i ogórków, Nawóz do pomidorów Aromatyczne Owoce, Biohumus Max do warzyw i owoców.
Długie działanie (do 4 tygodni) ma odżywka w postaci ampułki VEGE ENERGY do ziół i warzyw. To wygodne rozwiązanie, jeśli zapomina się o nawożeniu pomidorów albo donica jest zawieszona w trudno dostępnym miejscu.
Przeczytaj także: Pomidory doniczkowe – jak nawozić

7. Jak podlewać pomidory koktajlowe w donicach?
Dla pomidorów zarówno nadmiar wody, jak i brak podlewania są szkodliwe. Jeśli podlewa się za często i zbyt obficie, dojść może do przelania pomidorów. Pierwsze objawy to wiotkie, przewieszające się liście, tak jakby roślinom brakowało wody. Następnie pomidory mogą zrzucać kwiaty i owoce, na ich liściach pojawiają się zażółcenia, korzenie gniją. Gdy podłoże jest bardzo mokre, korzenie słabo przyswajają fosfor i żelazo. Brak wody zaś sprawia, że rośliny schną częściowo lub całkowicie, mają problem z pobieraniem manganu i wapnia.
Dlatego intensywność podlewania trzeba dostosować do nasłonecznienia, temperatury i fazy rozwojowej roślin. Więcej wody potrzebują pomidory potrzebują intensywnie rosnące, szczególnie odmiany wysokie, a także podczas zawiązywania owoców. W słoneczne, upalne dni podlewa się nawet dwa razy dziennie, a jeśli jest pochmurnie i chłodno – raz dziennie lub rzadziej.
Donice z pomidorami koktajlowymi najlepiej ustawiać tak, aby nie podlewał ich deszcz. Dzięki temu łatwiej zapobiec ich przelaniu podczas większych opadów. Poza tym im rzadziej pomidory mają mokre liście, tym rosną zdrowsze.
Przeczytaj także: Przelane pomidory – objawy, zapobieganie, jak uratować
8. Czy balkon dla pomidorów koktajlowych musi być słoneczny?
Pomidory koktajlowe potrzebują dużo słońca. Najlepsze są balkony od południa, południowego wschodu i południowego zachodu. Tylko wtedy dobrze owocują. Jeśli balkon znajduje się od zachodu lub wschodu, czyli panuje na nim półcień, można spróbować uprawiać odmiany o żółtych owocach. Ich wymagania co do nasłonecznienia są zwykle nieco mniejsze, niż odmian z owocami czerwonymi, malinowymi, czarnymi czy wielobarwnymi. Warto pamiętać, że czasem w prosty sposób można poprawić warunki świetlne dla pomidorów. Wystarczy ustawić je wyżej, by nie zacieniała ich np. barierka balkonu czy tarasu.
Przeczytaj także: Gdy pomidory nie dojrzewają – 6 przyczyn

9. Czy pomidory koktajlowe można uprawiać w domu?
W pomieszczeniach zawsze jest mniejsze nasłonecznienie niż na zewnątrz. Barierami dla światła są szyby oraz osłony okienne (firanki, żaluzje, rolety). Oko ludzkie nie dostrzega, że szkło ma różną przezierność. Dodatkowo ograniczają ją zabrudzenia (kurz itp.). Dlatego pomidory na parapecie w kuchni lub innym pomieszczeniu zwykle rosną słabo. Czasem miewają ładne liście, ale nie kwitną. Nawet jeśli pojawiają się kwiaty, w mieszkaniach nie ma owadów, które mogłyby je zapylić (można je zastąpić używając pędzelka).
Do uprawy w pomieszczeniach nadają się za to pomidorki koktajlowe kupione z już zawiązanymi, dojrzewającymi owocami. To coraz popularniejsze rośliny-upominki, dostępne w sklepach. Taki prezent dla bliskiej osoby można też wyhodować na balkonie. Powinna to być odmiana karłowa (do 50 cm wysokości).
Przeczytaj także: Warzywa na balkonie – co uprawiać
10. Jakie problemy występują w doniczkowej uprawie pomidorów?
Pomidory koktajlowe, uprawiane w donicach, chorują rzadko, jeśli nie pada na nie deszcz. Dlatego odpowiednie są dla nich stanowiska osłonięte od góry, np. przez okap albo balkon sąsiada piętro wyżej. W ten prosty sposób można uchronić pomidory przez zarazą ziemniaka (groźną, trudną do zwalczania chorobą grzybową). Większość problemów w doniczkowej uprawie pomidorów koktajlowych wynika z błędów w pielęgnacji, zwłaszcza nadmiernego podlewania. Warto też wiedzieć, że lepiej podlewać je rano. Jeśli podlewa się wieczorem, owoce mogą pękać (poszczególne odmiany nie są tak samo podatne na pękanie).
Jedną z zalet pomidorków koktajlowych jest ich większa odporność na suchą zgniliznę wierzchołkową, niż odmian o większych owocach. To choroba fizjologiczna, występująca w czasie upałów. Rośliny nie mogą wtedy pobierać z podłoża wystarczającej ilości wapnia. W efekcie na wierzchołkach ich owoców pojawia się zgnilizna. Jeśli wystąpi, chore owoce należy zerwać, a pomidory opryskać Saletrą wapniową. To nawóz dolistny, który uzupełnia niedobory wapnia, dzięki czemu choroba nie pojawia się na kolejnych owocach.
Jak chronić pomidorki koktajlowe przed szkodnikami? Pomocne są Żółte tablice lepowe do doniczek. Szkodniki, zwabione ich kolorem, siadają na tablicy, przyklejają się do niej i giną.
Przeczytaj także: Choroby i szkodniki pomidorów – objawy i zwalczanie