Z artykułu dowiesz się:
1. Jak ukorzeniają się rośliny?
Większość roślin uprawianych w ogrodach i mieszkaniach wypuszcza korzenie (wyjątkiem jest np. róża jerychońska). Dzięki korzeniom przytwierdzone są do podłoża, czerpią z niego wodę oraz składniki pokarmowe, a niektóre gromadzą w nich także zapasy. Zdolność wypuszczania korzeni przez rośliny wschodzące z nasion to jeden z największych cudów natury. Kolejny cud natury to rozmnażanie wegetatywne (bezpłciowe), czyli z fragmentów roślin, np. pędów lub liści, które także mogą wypuszczać korzenie. Ta zdolność jest wykorzystywana przez m.in. do ukorzeniania i szczepienia roślin. Dzięki temu otrzymuje się kwiaty, krzewy czy drzewa o takich samych cechach genetycznych jak rośliny mateczne (w przypadku nasion nie jest to pewne).
Dlatego warto poznać podstawy ukorzeniania roślin. W ten sposób można - we własnym zakresie - rozmnażać bardzo dużo gatunków, zarówno ogrodowych, jak i pokojowych, by otrzymać nowe, identyczne egzemplarze.
Proces ukorzeniania fragmentów roślin zachodzi poprzez pobudzenie wzrostu ich tkanek twórczych (zdolnych do stałego podziału). Jego mechanizm zachodzi przy udziale fitohormonów - jest skomplikowany i stale badany przez naukowców. Korzenie sadzonek wyrastają np. z tkanek okrywających, miękiszowych, w miejscach cięcia czy zranienia. Niektóre rośliny bardzo łatwo się ukorzeniają (bez ingerencji człowieka), a nawet wypuszczają sadzonki, które same zasiedlają stanowiska w pobliżu. Przykładem jest truskawka, z której wyrastają sadzonki rozłogowe (tzw. wąsy). Sadzonki wielu roślin ukorzeniają się trudno, np. iglaków i róż, albo wcale, m.in. dąb. W uprawie amatorskiej wykorzystuje się różne sposoby, by ukorzenić rośliny.
Przeczytaj także: Jak dobrać podłoże do roślin
2. Jakie fragmenty roślin mogą wypuszczać korzenie?
Sadzonki, odkłady, odnóżki – tak określane są części roślin, które poddaje się ukorzenianiu. Mogą to być fragmenty pędów, korzeni, kłączy, cebul, liści. Trudność polega na tym, że nie z każdego wyrastają nowe rośliny. To zależy od genetycznych predyspozycji roślin, ale też warunków panujących podczas ukorzeniania, jak nasłonecznienie, długość dnia i nocy, wilgotność, temperatura.
Przykładowo, z liścia lub jego fragmentu łatwo rozmnażają się np. begonie i fiołki afrykańskie (sępolie). Nie da się jednak ukorzenić liści m.in. magnolii czy porzeczek. Aby z powodzeniem ukorzeniać rośliny, trzeba po prostu wiedzieć, które ich fragmenty mogą wypuścić korzenie oraz kiedy. W przypadku niektórych ukorzeniają się wszystkie sadzonki, np. zielistek. Jeśli ukorzenia się iglaki, sukcesem jest, gdy korzenie wypuści co piąta z nich.
Przeczytaj także: Torf w ogrodzie – jak wykorzystać

3. Jakie są rodzaje sadzonek i odkładów?
Sadzonki można ciąć i ukorzeniać w skrzynkach lub w gruncie albo robić odkłady bez odcinania od rośliny matecznej. Oba sposoby mają zalety i wady. Metodę ukorzeniania trzeba dostosować do gatunku rośliny oraz miejsca pozyskania odnóżek. Wiele roślin jest tzw. żyworodnych. Wytwarzają one na brzegach liści sadzonki, które - po opadnięciu na podłoże - samoistnie się ukorzeniają. Tak rozmnaża się np. popularna żyworódka, czyli kalanchoe Deigremonta.
Przeczytaj także: Dodatki do podłoży – jakie wybrać
Sadzonki cięte
Zaletą sadzonek ciętych jest możliwość wyhodowania bardzo wielu egzemplarzy o takich samych cechach, np. na żywopłot. Poza tym sadzonki cięte można pobierać np. w ogrodzie (lub mieszkaniu) znajomych i przenieść do swojego. Wadą sadzonek ciętych jest konieczność ich pobierania w określonych porach roku (w innych ukorzeniają się słabo lub wcale). Poza tym trzeba systematycznie je podlewać, gdyż są podatne na wysychanie, zanim wypuszczą korzonki.
Rozróżnia się trzy rodzaje sadzonek ciętych: zielone (zielne), półzdrewniałe i zdrewniałe – w zależności od stopnia zdrewnienia tkanek lub jego braku. Dużo roślin można rozmnażać z różnych rodzajów sadzonek, np. zarówno zielonych, jak i zdrewniałych czy półzdrewniałych i zdrewniałych.
Sadzonki zielone są niezdrewniałe. Pobiera się je z roślin pokojowych, balkonowych i ogrodowych, jak agrest, aktinidia, ałycza, aronia, begonia, brzoskwinia, cytryniec, dereń, głóg, kalina, sępolia (fiołek afrykański), trzykrotka, zielistka. Najlepiej sadzonki zielone ukorzeniają wiosną oraz na początku lata. Są bardziej wrażliwe na brak wody niż inne rodzaje sadzonek. Dlatego trzeba wyjątkowo dbać o ich systematyczne podlewanie lub zraszanie. Aby zwiększyć wilgotność powietrza w otoczeniu sadzonek, można je ukorzeniać pod folią lub szybą. .
Sadzonki półzdrewniałe, zwłaszcza z tzw. piętką i pozyskane latem, są bardzo popularne, gdyż dość łatwo się ukorzeniają w porównaniu do zielonych i zdrewniałych. Rozmnaża się z nich np. cytrusy, ostrokrzew, pięciornik, winobluszcz, żywotnik (tuja).
Sadzonki zdrewniałe ukorzeniają się łatwo lub trudno (w zależności od gatunków roślin). Łatwo korzeniące się to np. agrest, dereń, forsycja, pigwowiec, porzeczka, wierzba. Niektóre, jak forsycja i wierzba, szybko wypuszczają korzenie - nawet po wstawieniu ich do wody w wazonie. Sadzonki półzdrewniałe korzeniące się szybko pobiera się wczesną wiosną lub jesienią, zaś trudno – to m.in. borówka, hortensja, róża, winorośl czy iglaki – na przełomie jesieni i zimy.
Sadzonki niecięte (odkłady)
Tego typu sadzonki ukorzenia się bez ich odcinania od rośliny matecznej. Najczęściej tak rozmnaża się rośliny ogrodowe, rzadziej - pokojowe. Zaletą robienia odkładów jest większa szansa uzyskania nowych roślin, które korzenią się trudno, np. borówek i magnolii. W pierwszych miesiącach egzemplarze mateczne dostarczają sadzonkom wodę i składniki pokarmowe. Odcina się je dopiero, gdy wypuszczą korzenie (zwykle nie wcześniej niż po 6 miesiącach). Warto wiedzieć, że wiele gatunków rozmnaża się przez odkłady samoistnie. To np. agrest, hortensja, kalina, leszczyna, lilak, porzeczka, a nawet niskie odmiany magnolii oraz iglaków (jeśli ich dolne gałązki dotykają do gruntu). Aby przyśpieszyć ten naturalny proces można rośliny ściółkować i podsypywać kompostem.
Odkłady wykonuje się na różne sposoby, w zależności od gatunków roślin oraz liczby potrzebnych sadzonek. Popularne są odkłady poziome. Wczesną wiosną pod krzewem wykopuje się płytki rowek. Następnie odgina się młody pęd, kładzie w rowku i zasypuje tak, aby wierzchołek wystawał z ziemi. Pęd można zamocować, np. rozwidlonym patykiem. Po kilku miesiącach wyrastają z niego korzenie i pionowe pędy. Wtedy można go wykopać i pociąć na sadzonki (zwykle kilka). Podobnie robi się odkłady zwykłe i odkłady powtarzane – wybrany pęd odgina się i mocuje w ziemi w jednym miejscu (odkład zwykły) albo w kilku (odkład powtarzany). Najczęściej te sposoby stosuje się w ogrodzie, ale sprawdzają się też w mieszkaniu. Przykładowo, obok bluszczu czy hoi ustawić można doniczkę napełnioną ziemią ogrodniczą. Następnie pęd przygina się, zagłębiając jego fragment w tym podłożu. Gdy odkład wypuści korzenie, należy go odciąć od rośliny matecznej.
Poprzez odkłady pionowe rozmnaża się np. agrest i porzeczkę. Roślinę mateczną przycina się nisko wczesną wiosną. Gdy wyrastające młode pędy mają po 15-20 cm, krzewy kilka razy (co kilka tygodni) kopczykuje się ziemią, trocinami, torfem tak, aby wierzchołki młodych gałązek zawsze z niej wystawały (5-10 cm). Młode pędy ukorzeniają się zwykle do października.
Z odkładów wierzchołkowych łatwo rozmnaża się np. jeżyny bezkolcowe. Pęd trzeba odgiąć i umieścić jego wierzchołek w dołku. Gdy się ukorzeni (po kilku tygodniach), sadzonkę odcina się od rośliny matecznej. Bardzo często jeżyny bezkolcowe ukorzeniają się także samoistnie, gdy wierzchołki ich pędów dotykają do gleby.
W przypadku cytrusów oraz innych dużych roślin pokojowych, jak araukaria, fikus czy oleander, stosuje się odkłady powietrzne. W ten sposób ukorzeniać też można magnolię. Na odkład powietrzny wybiera się młody pęd. Następnie z odcinka o długości około 20 cm usuwa się liście i wykonuje na nim nacięcie. Na zranienie należy przyłożyć wacik nasączony ukorzeniaczem i owinąć folią napełnioną wilgotnym podłożem. Na zakończenie brzegi folii zawiązuje się po bokach.
4. Jak wspomagać ukorzenianie roślin?
Rośliny reagują na światło, w tym jego intensywność oraz długość dnia i nocy. Dlatego większość najlepiej ukorzenia się wiosną, gdy światła naturalnego jest z dnia na dzień coraz więcej. Jak bardzo oświetlenie ma wpływ na rośliny, zauważyć można na przykładzie pelargonii – wiosną i latem ukorzenia się łatwo, jesienią lub zimą – trudno. Podobnie jest z temperaturą. Wiele roślin, zwłaszcza pokojowych, wypuszcza korzenie, jeśli w pomieszczeniu jest ciepło. Przykładowo, temperatura co najmniej 22°C jest zalecana podczas ukorzeniania takich roślin jak afelandra, fikus, filodendron, kroton czy poinsecja (gwiazda betlejemska).
Duży wpływ na lepsze ukorzenianie ma podłoże. Ten proces zachodzi lepiej, jeśli są w nim np. drobna kora lub Perlit. Trzeba pamiętać, że niektóre rośliny są wrażliwe na odczyn podłoża, co sprawia, że nie ukorzeniają się, jeśli jest on nieodpowiedni. Należą do nich azalie, borówki, magnolie, różaneczniki, które potrzebują podłoża kwaśnego. Ich sadzonki ukorzeniać można np. w Gotowym podłożu do rododendronów i innych roślin wrzosowatych z dodatkiem Perlitu.
Duża grupa roślin ukorzenia się słabo, np. większość iglaków. Dlatego robi się ich odkłady, czyli sadzonki bez odcinania od roślin matecznych, zanim nie wypuszczą korzeni. Jednak nawet wtedy ukorzenianie nie zawsze kończy się sukcesem. Aby rośliny stymulować do wypuszczenia korzeni, stosuje się celowe uszkadzanie tkanek odkładów, np. poprzez miażdżenie kory, drutowanie, pierścieniowanie. Miażdżenie wykonuje się młotkiem albo innym narzędziem. Do drutowania używa się miedzianego drutu (owija się nim pęd tak, aby drut w niego wrastał). Pierścieniowanie polega na wycięciu nożem pasków kory lub jej skaleczeniu. Następnie celowo uszkodzone pędy przysypuje się ziemią. Niestety, przez tkanki, w miejscach uszkodzeń, mogą czasem wnikać patogeny, np. chorobotwórcze grzyby, co zmniejsza zdolność ukorzeniania. Aby temu zapobiec, stosować można węgiel aktywny, który ma właściwości dezynfekujące. Przed chorobami grzybowymi, jak szara pleśń, fuzarioza, zgorzel chronią opryski preparatem Biosept Active Spray (na bazie ekstraktu z grejpfruta). Stymulują też ukorzenianie.
Procesy wypuszczania korzeni przyśpieszają również ukorzeniacze, które dostępne są w sklepach ogrodniczych. Stosować można np. Korzonek Z do sadzonek zielonych, Korzonek PZ do sadzonek półzdrewniałych, Korzonek D do sadzonek zdrewniałych i iglaków. Stymulują one wypuszczanie oraz regenerację korzeni. Zawierają aktywatory procesów korzenienia oraz składniki pokarmowe: fosfor, potas, bor, miedź, żelazo, mangan, molibden, cynk. Dzięki nim łatwiej rozmnażać rośliny w ogrodzie, mieszkaniu, na balkonie.
Przeczytaj także: Ukorzeniacze do sadzonek – rodzaje i stosowanie