Nawozy jesienne do trawników - jak stosować

Jesienne nawozy do trawników mają specjalną recepturę. Zawierają dużo fosforu oraz potasu. Przygotowują trawę do mrozu, zimowej suszy i braku słońca.

Nawozy jesienne do trawników - jak stosować

Jaki jest skład nawozów jesiennych?

Od wiosny do późnego lata trawnik zasila się nawozami wieloskładnikowymi, np. z mikroskładnikami, regeneracyjny z mikroskładnikami czy zagęszczający i wypierający chwasty z mikroskładnikami. Zawierają one zwłaszcza dużo azotu. Trawa bowiem w tym okresie rośnie bardzo intensywnie. Jest często koszona i deptana.

Pod koniec lata trawa rośnie coraz wolniej, co łatwo zauważyć po mniejszej częstotliwości koszenia. Przestaje potrzebować dużej ilości azotu. Nadmiar tego składnika w okresie jesiennym jest nawet niepożądany. Może bowiem mobilizować trawę do wzrostu. To skutkuje mniejszą mrozoodpornością.

Dlatego pod koniec lata - najlepiej od połowy sierpnia - trzeba zmienić nawóz, np. na jesienny nawóz granulowany do trawnika. Zawiera on dużo fosforu oraz potasu. Nie ma azotu! Taki skład sprawia, że trawa stopniowo kończy wegetację. Jednocześnie wzmacnia się przed zimą i ma dobry start na wiosnę.

Dlaczego trawa potrzebuje fosforu i potasu?

  • Fosfor (P) - sprzyja lepszemu korzenieniu się trawy. Jest mocniejsza i mniej podatna na zniszczenie z powodu deptania. Fosfor odpowiada za prawidłowe funkcjonowanie komórek roślin. Odgrywa bardzo dużą rolę w procesie fotosyntezy. Trawa, jeśli ma wystarczająco dużo fosforu, lepiej również przyswaja potas. Pobieranie fosforu jest mniejsze, gdy trawa jest podlewana za dużo lub za mało oraz w czasie długotrwałych deszczów i suszy. Przyswajalność fosforu jest także niewielka, gdy gleba ma odczyn pH niższy niż 5,5 oraz wyższy niż 7,2, brakuje w niej próchnicy, potasu i magnezu. Inne czynniki ograniczające przyswajanie fosforu to zbita ziemia i sfilcowana darń oraz nadmiar nawozów zawierających dużo azotu azotanowego. Fosfor bardzo wolno przemieszcza się w głąb gleby. Najbardziej jest potrzebny trawie na początku wegetacji, czyli wiosną. Dlatego tak ważne jest, by fosforem nawozić trawniki już jesienią. Ten pierwiastek musi mieć czas na przeniknięcie do gleby, blisko korzeni trawy. Dopiero wtedy może być pobrany. Fosfor tworzy nieprzyswajalne związki w wapniem. Dlatego nie należy łączyć wapnowania z aplikacją nawozów zawierających fosfor.
  • Potas (K) - odpowiada m.in. za gospodarkę wodną. Trawa jest mniej narażona na zimowe przesuszenie. Gdy trawa nie ma wystarczającej ilości potasu, źdźbła drobnieją, są blade, żółkną (najpierw na końcach, a potem na brzegach). Mogą wyglądać jak zwiędnięte, mimo systematycznego podlewania. Czasem źdźbła są nienaturalnie poskręcane i pomarszczone. Trawa, której brakuje potasu, jest bardziej podatna na przemarzanie, zamieranie pod śniegiem, choroby grzybowe i szkodniki. Najwcześniej głód potasowy jest widoczny na źdźbłach najstarszych. Trawa źle pobiera potas, jeśli odczyn gleby wynosi mniej niż pH 5,5 lub więcej niż 7,2, ziemia jest sucha, słabo magazynuje wodę oraz w czasie upałów powyżej 30°C. Dlatego po upalnym, suchym lecie trawnik potrzebuje szczególnie dużo tego składnika. Trawa nie może także pobierać wystarczającej ilości potasu, gdy w ziemi brakuje fosforu oraz jest w niej za dużo magnezu.
nawóz jesienny do trawnika skład

Kiedy stosować nawozy jesienne?

Jesienne nawozy do trawy stosuje się co 3-4 tygodnie od sierpnia do października. Częściej zasila się trawniki intensywnie koszone i mocno użytkowane, np. przeznaczone do gry w piłkę, zabaw z psem, spotkań towarzyskich w ogrodzie.

Bardziej intensywnego nawożenia jesienią potrzebują także trawniki starsze, które mają 5 lat lub więcej. Jesień to dobry czas, by zająć się trawnikami zaniedbanymi. Dostarczenie im fosforu i potasu w postaci jesiennego nawozu jest dobrym wstępem do ich regeneracji.

Częstotliwość jesiennego nawożenia trawników trzeba też dostosować do pogody, jaka panowała latem. Jeśli były upały z temperaturą powyżej 30°C, a także rzadko padały deszcze albo deszczu było za dużo i trwał przez wiele dni, trawa potrzebuje dodatkowych dawek potasu i fosforu. Oba składniki są w większych ilościach w jesiennych nawozach do trawnika.

Jeśli ziemia jest przepuszczalna i piaszczysta, połowę jesiennego nawozu do trawników można zostawić i użyć do pierwszego nawożenia w marcu. 

Jakie powinny być dawki nawozów jesiennych?

Jesienne nawozy do trawników zwykle mają postać granulek. Stosuje się je w ilości 20 g na metr kwadratowy. Dla porównania: garść to około 50 g nawozu granulowanego, czyli wystarcza na 2,5 metra kwadratowego trawnika.

Nawozy granulowane można rozsypywać ręcznie albo - na większych powierzchniach - przy pomocy siewników.

Trawa zdecydowanie lepiej przyswaja fosfor oraz potas, które są w jesiennych nawozach, jeśli w glebie znajduje się próchnica. W przypadku trawników prawie zawsze jej brakuje. To efekt ciągłego zasilania trawników tylko nawozami mineralnymi, a także braku mulczowania, czyli pozostawiania pokosu na trawniku, by ścięte źdźbła mogły się naturalnie rozłożyć i wzbogacić glebę w próchnicę.

Próchnicę można dostarczyć inaczej, nie tylko przez mulczowanie. Po ostatnim nawożeniu jesiennym - w listopadzie, gdy ziemia już powoli zamarza - na trawniku warto rozsypać cienką warstwą obornik bydlęcy granulowany. Zawiera on aż 65% masy organicznej. W procesie produkcji jest pozbawiony nasion chwastów, jaj i larw szkodników oraz innych patogenów. Granulki rozpadają się stopniowo przez zimę. Składniki pokarmowe, które zawierają (2% azotu, 1% magnezu, 4% fosforu, 1% siarki, 2% potasu oraz mikroskładniki), są dostępne dla trawy od razu po ruszeniu wegetacji wiosną.

Zamiast obornika granulowanego, można użyć świeżego, dobrze rozłożonego kompostu. Powinien być on jednak pozbawiony nasion chwastów, czyli przygotowany z wyselekcjonowanych resztek organicznych. Nasiona chwastów, jeśli będą w kompoście, mogą się rozsiać na trawniku. Bardzo dobry jest np. kompost zrobiony z liści opadłych jesienią rok wcześniej.  

nawóz jesienny do trawnika

Jak przygotować trawnik do jesiennego nawożenia

Trawnik, przed jesiennym nawożeniem, warto przygotować poprzez wykonanie innych zabiegów. Dzięki temu trawa będzie bujnie i zdrowo rosła w następnym sezonie wegetacyjnym. Lepiej przyswoi także składniki pokarmowe znajdujące się w jesiennych nawozach.

Usuwanie opadłych liści

Opadłe, jesienne liście nie powinny leżeć na trawniku dłużej niż kilka dni. Trzeba je systematycznie usuwać, nie rzadziej niż raz w tygodniu. Z trawnika liście można zgarniać przy pomocy dmuchawy lub grabi.

Zaletą dmuchaw jest szybsza praca. Dmuchawą zdmuchuje się liście w stosy albo wciąga je do specjalnych worków, gdzie są rozdrabniane.

Zaletą grabienia zaś jest jednoczesne usuwanie opadłych liści oraz martwych źdźbeł trawy. To także prosty sposób zapobiegania tworzenia się filcu na trawnikach, który utrudnia pobieranie nawozów. Podczas grabienia niszczy się również jaja chrabąszczy, z których wiosną wylęgają się pędraki podgryzające korzenie trawy.

Jesienne nawozy do trawników rozsypuje się zawsze po usunięciu liści, nigdy przed.

Zebrane liście warto kompostować. Rozłożą się szybciej, jeśli zastosuje się Active Komposter, który zdecydowanie przyspiesza rozkład materii organicznej oraz wzbogaca kompost w azot. Gotowy kompost z liści jest świetnym nawozem do trawy, sadzenia, robienia rozsad. Zawiera dużo próchnicy.

Przeczytaj także: Jak przygotować dobry kompost

Aeracja, czyli napowietrzanie

Wczesna jesień to dobry czas na wykonanie aeracji, czyli napowietrzania trawnika. Najlepiej wykonać ją przed pierwszym jesiennym nawożeniem murawy. Zabieg jest bardzo potrzebny zwłaszcza na starszych trawnikach, intensywnie użytkowanych, ubitych, na których tworzą się kałuże po większych deszczach.

Aeracja trawnika polega na nakłuwaniu darni na głębokość 5-10 cm. Dzięki temu powietrze oraz składniki pokarmowe (zwłaszcza fosfor) mogą docierać bliżej korzeni. Ziemia staje się mniej zbita, lepiej wchłania wodę.

Napowietrzanie najwygodniej wykonać przy pomocy aeratorów: ręcznych lub napędzanych silnikiem. Bardzo praktyczny jest także aerator w płynie. Inny sposób, bardziej pracochłonny, to nakłuwanie murawy widłami, w odstępach co około 15 cm.

Wertykulacja, czyli odmłodzenie trawnika

W przypadku starszych trawników, darń bywa tak zbita, porośnięta mchem i sfilcowana, że grabienie i aeracja to zdecydowanie za mało. Często jest potrzebna wertykulacja. To zabieg dość radykalny, po którym trawnik wygląda… gorzej niż przed. Jednak trawa bardzo dobrze się po nim regeneruje i odmładza.

Wertykulację trawnika wykonuje się raz w roku albo jesienią, albo wczesną wiosną. Jeśli wybierze się termin jesienny, wertykulację trzeba zrobić przed rozsypaniem jesiennych nawozów. Dobry termin to połowa września.

Do wykonania wertykulacji potrzebne są wertykulator albo kosiarka z wertykulatorem. Noże tych maszyn przecinają darń, co sprzyja jej lepszemu korzenieniu. Wyciągają też mech, filc i martwe korzenie trawy.

Po wertykulacji trawnik trzeba starannie zagrabić i usunąć resztki. Najlepiej ich nie kompostować, gdyż mogą w nich być formy przetrwalnikowe chorobotwórczych grzybów i mchu. Na wyczyszczonej murawie można ewentualnie zrobić dosiewki, jeśli trawa jest zbyt rzadka. Puste miejsca są zwłaszcza tam, gdzie rósł mech. Następnie rozsiewa się nawóz jesienny i podlewa trawnik. Wiosną tak odmłodzony trawnik jest nie do poznania.

Ostatnie koszenie trawnika

Przed każdą aplikacją nawozu jesiennego trawnik trzeba skosić. Jesienią trawnik warto kosić wyżej, niż wiosną i latem. Dzięki temu trawa może się lepiej przygotować na trudne warunki zimą. Wyjątkiem jest koszenie przed wertykulacją i aeracją. Przed tymi zabiegami koszenie powinno być niskie. To ułatwia wykonanie tych zabiegów.

Nie ma jednego, sztywnego terminu, kiedy trzeba wykonać ostatnie koszenie trawnika przed zimą. Wpływ ma na to pogoda.

Najczęściej ostatnie koszenie trawnika wykonuje się w połowie października, w bezdeszczowy, pogodny dzień. Jednocześnie kosiarką można zebrać opadłe liście z drzew i krzewów.

Przed zimą nie należy przycinać trawy zbyt krótko. Optymalna wysokość to 4-6 cm. Zbyt niskie ostatnie koszenie osłabia trawę. Jest bardziej narażona na zniszczenie w czasie mrozów.

Czy wapnować trawnik jesienią?

Ziemia pod trawnik powinna mieć odczyn pH 5,5-7,2. Jeśli odczyn jest niższy lub wyższy, trawa głoduje, mimo nawożenia. Nie jest bowiem w stanie przyswajać składników pokarmowych albo przyswaja ich za mało.

Trawy, które wysiewa się na murawach, są tolerancyjne co do pH gleby.

Jeśli trawa rośnie słabo, mimo systematycznego nawożenia, warto zbadać pH gleby. To może być przyczyna słabej kondycji trawnika.

Odczyn pH można sprawdzić w stacjach chemiczno-rolniczych (zbadanie próbki jest płatne). Inny sposób to kupno kwasomierza (w sklepie ogrodniczym). Wtedy można badać próbki ziemi, nie tylko z trawnika, we własnym zakresie.

Jeśli badanie wykaże, że odczyn pH jest za niski, wtedy wykonuje się wapnowanie trawnika. Jeżeli zaś odczyn pH gleby okaże się za wysoki, wapnowanie zaszkodzi trawnikowi. Trzeba wtedy bowiem dążyć do obniżenia pH.

Warto wiedzieć

Nie tylko trawniki wymagają jesiennego nawożenia. Przed zimą zasila się także rośliny ozdobne. One także potrzebują dodatkowych dawek fosforu i potasu.

Polecane inne nawozy na jesień: Nawóz granulowany jesienny do roślin ozdobnych oraz Nawóz granulowany jesienny do iglaków i tui

Przeczytaj także: Pielęgnacja trawnika

Autor

Poradnik został napisany przez Eksperta Target, który od wielu lat pomaga czytelnikom rozwiązywać problemy związane z uprawą, pielęgnacją i ochroną roślin.

Miłość do roślin i pasja do ogrodnictwa naszego Eksperta pomaga mu w tworzeniu wartościowych poradników, które szczególnie przydatne są ogrodnikom amatorom oraz posiadaczom ogródków działkowych.

Zapisz się do newslettera i pobierz bezpłatne poradniki!